LUCIANOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!! to co sie tam dzialo jak cisnal jest nie do opisania. na nikim nie widzialem takiej atmosfery po prostu wszyscy ocipieli. poza tym richie mnie rozjebal chociazby billy jean jacksona, nie wybacze sobie ze slyszalem go tylko z 1,5 h. najbardziej nastawialem sie na magde i poryla mi czaszke walami, ktore grala, ale cos nie miala dobrego dnia bo konie bylo slychac w co drugim przejsciu :(no i jeszcze 2000 and one moge zaliczyc jako mega rozpierdol
Offline
alexxander :
LUCIANOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!! to co sie tam dzialo jak cisnal jest nie do opisania. na nikim nie widzialem takiej atmosfery po prostu wszyscy ocipieli. poza tym richie mnie rozjebal chociazby billy jean jacksona, nie wybacze sobie ze slyszalem go tylko z 1,5 h. najbardziej nastawialem sie na magde i poryla mi czaszke walami, ktore grala, ale cos nie miala dobrego dnia bo konie bylo slychac w co drugim przejsciu :(no i jeszcze 2000 and one moge zaliczyc jako mega rozpierdol
liebing :F:F:F:F:F:F:F:F:F
brak mi slow zeby was wyzywac :F
Offline
kurwa GARNIER, LOCO DICE, 2000 and one, CURLY, MAGDA, RICHIE i kazdy na kim bylem chocby przez chwile to mnie ryl
Offline
Żaba :
kurwa GARNIER, LOCO DICE, 2000 and one, CURLY, MAGDA, RICHIE i kazdy na kim bylem chocby przez chwile to mnie ryl
Mnie akurat pokierowano w takie miejsca gdzie zawsze ktos sympatycznie grał.
Offline
Ale jak ricz dojebał Michael Jackson-Billie Jean to było cos...
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
cichy86 :
Ale jak ricz dojebał Michael Jackson-Billie Jean to było cos...
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Nie rozumiem dlaczego tak sie tym podniecacie. Moge isc na Student party do Spiza (sic!) w Katowicach i bede mial to samo...
Offline
Najlepsi dla mnie, w kolejności przypadkowej:
Tiefschwarz, 2000 and One, Alter Ego, Hawtin, Boyz Noise, Karotte.
Chyba jednak Boyz Noise najlepiej, ale to może dlatego że mi takiego seta właśnie brakowało Trza jechać do Poznania na mr Oizo powtórka będzie
Ostatnio edytowany przez novacco (2008-04-07 18:08:59)
Offline
Bajtek :
cichy86 :
Ale jak ricz dojebał Michael Jackson-Billie Jean to było cos...
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikwNie rozumiem dlaczego tak sie tym podniecacie. Moge isc na Student party do Spiza (sic!) w Katowicach i bede mial to samo...
nie pierdol!
Offline
alexxander :
Bajtek :
cichy86 :
Ale jak ricz dojebał Michael Jackson-Billie Jean to było cos...
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikwNie rozumiem dlaczego tak sie tym podniecacie. Moge isc na Student party do Spiza (sic!) w Katowicach i bede mial to samo...
nie pierdol!
klasyka to klasyka nie pierdol
Offline
A, jeszcze coś.
1) Kojarzy ktoś ostatnie wałki Moonbootica?
2) Wałek który grał Karotte w okolicach ostatnich 15 minutach seta?
Offline
alexxander :
Bajtek :
cichy86 :
Ale jak ricz dojebał Michael Jackson-Billie Jean to było cos...
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikwNie rozumiem dlaczego tak sie tym podniecacie. Moge isc na Student party do Spiza (sic!) w Katowicach i bede mial to samo...
nie pierdol!
Po prostu jestem ciekaw dlaczego tak sie ekscytujecie tym walkiem. Na Tunnel Carnival ponoc Crazy Froga ktos zapodal, tez spoko.
Doceniam Hawtina, ale moj maly mozdzek nie bardzo rozumie dlaczego to jest takie fajne.
Offline
Bajtek :
alexxander :
Bajtek :
Nie rozumiem dlaczego tak sie tym podniecacie. Moge isc na Student party do Spiza (sic!) w Katowicach i bede mial to samo...nie pierdol!
Po prostu jestem ciekaw dlaczego tak sie ekscytujecie tym walkiem. Na Tunnel Carnival ponoc Crazy Froga ktos zapodal, tez spoko.
Doceniam Hawtina, ale moj maly mozdzek nie bardzo rozumie dlaczego to jest takie fajne.
TE ktos mial w autokarze na plecach wojej koszuli
Offline
no więc wszystko ułózyło się po mojej myśli, no może faktów z samej podróży pociągiem nie pamietam, no ale nie moja w tym wina.
no więc tak dotarłem jakos na turntablerocker, ale coś było nie halo bo po prostu, nie bylo takich wybuchowych mieszanek jak rok temu (troszkę funku,zajebistego disco, i skocznego minimalu, a z tego są właśnie znani,) nie było szału wśród tłumu, po ok.20 min. wyszedlem ze sceny i to byl jedyny moment gdzie sie troche pokrecilem po hali,chwilke na liebingu bylem, na disco boy's, chcialem przy okazji poszukac ludkow z gsz...az do Carla Cox'a, który pierwszą połową secisza mnie po prostu zniszczył,zagrał wg mnie ciut mocniej niż ostatnimi czasy (na plus pod wieloma względami m. innymi tańcząc wypociłem chyba większość alkoholu zawartego w moim organiźmie) po jego secie postanowiłem pojść zobaczyć co tam Francuzik na 5'tej scenie wyrabia ale że po drodze miałem to na chwilkę zajrzałem co się dzieje ciekawego u Sven'a,w tym czasie co wpadłem to nie było jakiejś rewelacji i nie zmusił mnie do tego by zostać ciut dłuzej na II-ce. no i w końcu dotarłem do francuzika, i tu nie da się określić tego co się tam działo! po prostu to co on wyprawiał to się nie da opisać, na jego secie było mi dane być od 4:30 do momentu aż mnie trochę znudzi czy cuś,Ba! nie było takiej możliwości, zostałem do samego końca. i choć może chwilami myślałem żeby pójść zobaczyć co wywija tam pani Magda, czy później Marco Carola... to i tak niczego nie żałuję. A przez te prawie pięć godzin doznałem euforii! wysmienicie naprawdę, tego pana pragnałbym usłyszeć na jakimś w "większym stopniu" elektronicznym festiwalu w Polsce.banan mi się na twarzy powiększył gdy jeszcze na scenę przyszli Karotte,Carl Cox,Liebing... Bawiłem się przed samą Dj'ką i zauważyłem że ludzie zaczęli wyciagac rece z biletami,kartkami itp. żeby dj'e stojący obok garniera podpisali im się, ja dałem paszport i w rubryce z wizami mam autograf murzyna i reszty tu plus dodatkowy bo paszport i aparat zawsze wciskam do kieszeni tak że nie mają jak same wypaść, wiec raczej nie zgubie, nie musze dodawac że mieli niezla beke z tego. jakis koles ktory tanczyl obok mnie prosil zeby mu pokazac ten paszport,pierw spojrzal na autograj, a potem na pierwsza strone, zobaczyl ze jestem polakiem i zaraz zaczal mowic po polsku! "wegrzy i polacy costam, ze to odwieczni bracia itp." "potem pochwalił sie że zna nasz najpopularniejsz wyraz, (kurwaa).
po zakonczonym secie francuzik po prostu odszedł od konsolety i wyszedl.
zdazylem zachaczyc jeszcze na koncowke secisza murphy'ego, no i Hawtin, mimo że świetnie się bawiłem przez tą jedną godzinkę i tak nic nie było w stanie przebić Francuza...
-impreza udana!!! (przede wszystkim Garnier,no i sam fakt że nie spałem)
-jakoś mniej pedalstwa było w tym roku,albo po prostu byli zakamuflowani,albo nie zwracalem calkowicie uwagi
-jak ktoś to w pociągu już wspominał, jakoś Turków nie był ona tej imprezie
-jedynym minusem tej imprezy jest sam fakt że się skończyła no i jadąc z Kutna do Łowicza dostałem qrva kredytowy,a to tylko dlatego bo miałem szybką przesiadke i w przeciagu 3-ech minut nie bylem w stanie kupic biletu w kasie, siadlem sobie spokojnie w pociagu, nie mialem sily isc do konduktora kupic biletu, pomyslalem ze bedzie sprawdzal bilety to kupie wtedy (nigdy nie bylo z tym problemu) a gdy kanar sprawdzal to powiedzial ze takiej mozlkiwosci nie ma itp. itd. jeszcze sie tlumczyl ze to wina poprzedniego kontrolera,bo gdy kupywalem bilet w pociagu w zbaszynku to mogl mi zapisac az do warszawy... nie mialem sily sie z nim kłócić, jescze z niego szydzac podziekowalem, że bede mialk dzieki temu pieniadze na jakis browar i szlugi.
-Arve Thx za wszystko i do zobaczenia na najbliższej partyjce bilarda
-Żabie za ratunek
-całej ekipie za mile spędzony czas
P.S 70% fotek jest z Francuzika
Ostatnio edytowany przez miniboy (2008-04-07 18:20:44)
Offline
Najlepsze z całej wyprawy był sanrajs w electrobusie dopiero wróciłem ale miazga była!!
Offline
hell fotki sa. Odezwij sie jakos na gg. Coprawda jeszcze siedze teraz w pracy (odrabiam spoznienie ale wieczorem powiniem byc
Offline
maniek_ :
miniboy :
jadąc z Kutna do Łowicza dostałem qrva kredytowy
impreza bez kredytowego to chuj nie impreza kredytboy is back
a kto mówił że go niemcy z kibla wyciagali?
Offline
Bajtek :
alexxander :
Bajtek :
Nie rozumiem dlaczego tak sie tym podniecacie. Moge isc na Student party do Spiza (sic!) w Katowicach i bede mial to samo...nie pierdol!
Po prostu jestem ciekaw dlaczego tak sie ekscytujecie tym walkiem. Na Tunnel Carnival ponoc Crazy Froga ktos zapodal, tez spoko.
Doceniam Hawtina, ale moj maly mozdzek nie bardzo rozumie dlaczego to jest takie fajne.
chcesz porownac crazy frog do jacksona....???
W
Y
P
I
E
R
D
A
L
A
J
na FTB
Offline
cichy86 :
Bajtek :
alexxander :
nie pierdol!Po prostu jestem ciekaw dlaczego tak sie ekscytujecie tym walkiem. Na Tunnel Carnival ponoc Crazy Froga ktos zapodal, tez spoko.
Doceniam Hawtina, ale moj maly mozdzek nie bardzo rozumie dlaczego to jest takie fajne.chcesz porownac crazy frog do jacksona....???
W
Y
P
I
E
R
D
A
L
A
J
na FTB
Odpowiedz na poziomie.
Offline
Bajtek :
cichy86 :
Bajtek :
Po prostu jestem ciekaw dlaczego tak sie ekscytujecie tym walkiem. Na Tunnel Carnival ponoc Crazy Froga ktos zapodal, tez spoko.
Doceniam Hawtina, ale moj maly mozdzek nie bardzo rozumie dlaczego to jest takie fajne.chcesz porownac crazy frog do jacksona....???
W
Y
P
I
E
R
D
A
L
A
J
na FTBOdpowiedz na poziomie.
pozdrawiam
paweł
Offline
cichy86 :
Ale jak ricz dojebał Michael Jackson-Billie Jean to było cos...
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
wrzućcie ten wałek na mp3
Offline
Koti :
maniek_ :
miniboy :
jadąc z Kutna do Łowicza dostałem qrva kredytowy
impreza bez kredytowego to chuj nie impreza kredytboy is backa kto mówił że go niemcy z kibla wyciagali?
chcieli sie dostac do srodka bo podobno siedzialem za dlugo i nie wiadomo co sie w srodku dzialo...nikt mnie nie wyciagal
Ostatnio edytowany przez miniboy (2008-04-07 18:49:09)
Offline
Koti :
maniek_ :
miniboy :
jadąc z Kutna do Łowicza dostałem qrva kredytowy
impreza bez kredytowego to chuj nie impreza kredytboy is backa kto mówił że go niemcy z kibla wyciagali?
zamknął się w środku klopa, przysnęło mu się trochę %%, zasiedział się trochę i wiara próbwała się dobijać to sracza bo tylko ten był czynny ale po przebudzeniu za bardzo nie czaił jak wrota ponownie otworzyć więc konduktorka z jakimś kiepem na pomoc mu przybyli hehe
nie zapomnę, jak na kolejnej przesiadce objął, nie chciał wypuścić i wycałował kolejną Konduktorkę cały czas krzycząc: GUDE LAUNE!!! wiara na peronie i w pociągu szczała ze śmiechu a kontrolerka biletów to sama nie wiedziała o co chodzi hehehe ale widać było, że czuje się wniebowzięta
Ostatnio edytowany przez gutek81 (2008-04-07 18:52:11)
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH