biwer :
Dubfire- zdecydowanie najlepszy secik jak dla mnie Pompująco, dynamicznie, bez przeciągania Było widać, jak ludziska odżyli na jego seciwie
Beyer- baaardzo fajnie, jak zawsze nie zawiódł. Szkoda, że musiałem wyjść przed jego końcem- ekipa wzywała Myślę, że do końca pojechał z tematem
To takie moje spostrzeżenia oczywiście Ktos może mieć inny werdykt
P.S.
Dida- następnym razem za chabety CIę przyciągne Jak Ci się podobało Bloody w ogóle?
Kurwa mac miałes podbić wiesz gdzie pisałem gdzie koczujemy i dupa
Dubfire mega pozytywnie, myślałem, że zamuli trochę a tu jebs!
Beyer - poezja! A ostatnie wałki to myślałem, ze z butów wyskoczę! Po nim myślałem, że już sił nie będzie... ale to co odjebał Carlo Lio??? Mistrz imprezy!!! Pompował perfekcyjnie i za cholerę nie dał wyjść po napój
TBB - to co chciałem to usłyszałem, goście zrobili niezłą rozpierduchę na scenie... ale akustycy dali ciała po całości Kompletnie nawet nie było słychac co on tam piździ przez mike'a bo zagłuszało go te jebs jebs jebs...
Offline
didabomba :
biwer :
Dubfire- zdecydowanie najlepszy secik jak dla mnie Pompująco, dynamicznie, bez przeciągania Było widać, jak ludziska odżyli na jego seciwie
Beyer- baaardzo fajnie, jak zawsze nie zawiódł. Szkoda, że musiałem wyjść przed jego końcem- ekipa wzywała Myślę, że do końca pojechał z tematem
To takie moje spostrzeżenia oczywiście Ktos może mieć inny werdykt
P.S.
Dida- następnym razem za chabety CIę przyciągne Jak Ci się podobało Bloody w ogóle?Kurwa mac miałes podbić wiesz gdzie pisałem gdzie koczujemy i dupa
Dubfire mega pozytywnie, myślałem, że zamuli trochę a tu jebs!
Beyer - poezja! A ostatnie wałki to myślałem, ze z butów wyskoczę! Po nim myślałem, że już sił nie będzie... ale to co odjebał Carlo Lio??? Mistrz imprezy!!! Pompował perfekcyjnie i za cholerę nie dał wyjść po napój
TBB - to co chciałem to usłyszałem, goście zrobili niezłą rozpierduchę na scenie... ale akustycy dali ciała po całości Kompletnie nawet nie było słychac co on tam piździ przez mike'a bo zagłuszało go te jebs jebs jebs...
Wiem gdzie byłeś Ja tez Ci pisałem gdzie my bylismy Wiesz jak to bywa na zryciu Ciężka bania
Offline
biwer :
didabomba :
biwer :
Dubfire- zdecydowanie najlepszy secik jak dla mnie Pompująco, dynamicznie, bez przeciągania Było widać, jak ludziska odżyli na jego seciwie
Beyer- baaardzo fajnie, jak zawsze nie zawiódł. Szkoda, że musiałem wyjść przed jego końcem- ekipa wzywała Myślę, że do końca pojechał z tematem
To takie moje spostrzeżenia oczywiście Ktos może mieć inny werdykt
P.S.
Dida- następnym razem za chabety CIę przyciągne Jak Ci się podobało Bloody w ogóle?Kurwa mac miałes podbić wiesz gdzie pisałem gdzie koczujemy i dupa
Dubfire mega pozytywnie, myślałem, że zamuli trochę a tu jebs!
Beyer - poezja! A ostatnie wałki to myślałem, ze z butów wyskoczę! Po nim myślałem, że już sił nie będzie... ale to co odjebał Carlo Lio??? Mistrz imprezy!!! Pompował perfekcyjnie i za cholerę nie dał wyjść po napój
TBB - to co chciałem to usłyszałem, goście zrobili niezłą rozpierduchę na scenie... ale akustycy dali ciała po całości Kompletnie nawet nie było słychac co on tam piździ przez mike'a bo zagłuszało go te jebs jebs jebs...Wiem gdzie byłeś Ja tez Ci pisałem gdzie my bylismy Wiesz jak to bywa na zryciu Ciężka bania
wiem wiem - wybaczmy sobie hahahaha
Offline
Będę oryginalny--tigerskin... Kosa
Offline
didabomba :
biwer :
didabomba :
Kurwa mac miałes podbić wiesz gdzie pisałem gdzie koczujemy i dupa
Dubfire mega pozytywnie, myślałem, że zamuli trochę a tu jebs!
Beyer - poezja! A ostatnie wałki to myślałem, ze z butów wyskoczę! Po nim myślałem, że już sił nie będzie... ale to co odjebał Carlo Lio??? Mistrz imprezy!!! Pompował perfekcyjnie i za cholerę nie dał wyjść po napój
TBB - to co chciałem to usłyszałem, goście zrobili niezłą rozpierduchę na scenie... ale akustycy dali ciała po całości Kompletnie nawet nie było słychac co on tam piździ przez mike'a bo zagłuszało go te jebs jebs jebs...Wiem gdzie byłeś Ja tez Ci pisałem gdzie my bylismy Wiesz jak to bywa na zryciu Ciężka bania
wiem wiem - wybaczmy sobie hahahaha
Jak miło na tym forum czasem
Offline
dubfire mistrz!! na x & y mozna bylo fajnie poskakac przy brejkach
Offline
didabomba :
Beyer
dziwne dla mnie jest ze go na audio nie sciagaja...
Offline
Helmut Geier / Ascet :
didabomba :
Beyer
dziwne dla mnie jest ze go na audio nie sciagaja...
szczerze ? rowniez sie dziwie.
Offline
huno :
Helmut Geier / Ascet :
didabomba :
Beyer
dziwne dla mnie jest ze go na audio nie sciagaja...
szczerze ? rowniez sie dziwie.
bardzo liczyłem na niego w tym roku na audio, a wyszło jak wyszło .....
Offline
Grubo było! Nagłośnienie w klasztorze dobrze szło! Dubfire, Adam Beyer, Carlo Lio mistrzostwo! od 2:30 prawie nie wychodziłem Mam nadzieje ,że w przyszłym roku również będzie dobry skład na FWM to pewnie znowu się wybiore! Pozdro dla spotkanych!
Offline
Turi :
Grubo było! Nagłośnienie w klasztorze dobrze szło! Dubfire, Adam Beyer, Carlo Lio mistrzostwo! od 2:30 prawie nie wychodziłem Mam nadzieje ,że w przyszłym roku również będzie dobry skład na FWM to pewnie znowu się wybiore! Pozdro dla spotkanych!
tej fajna ta twoja
Offline
didabomba :
Turi :
Grubo było! Nagłośnienie w klasztorze dobrze szło! Dubfire, Adam Beyer, Carlo Lio mistrzostwo! od 2:30 prawie nie wychodziłem Mam nadzieje ,że w przyszłym roku również będzie dobry skład na FWM to pewnie znowu się wybiore! Pozdro dla spotkanych!
tej fajna ta twoja
haha dzięki
Offline
myślałem, że pogubie buty jak to Ejdam zapierdolił ->' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
didabomba :
myślałem, że pogubie buty jak to Ejdam zapierdolił ->' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
jeszcze z tym motywem flash !
Offline
Turi :
didabomba :
myślałem, że pogubie buty jak to Ejdam zapierdolił ->' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
jeszcze z tym motywem flash !
gacie rozjebane jeszcze na tym nagłosnieniu tłustym? zasnąć w chacie nie mogłem tak w głowie szumiało
Offline
jak dla mnie Dubfire, zaskoczył mnie, potem Carlo Lio i Adam Beyer, w międzyczasie byłem na Tigerskinie i bardzo fajnie ale klasztor i tak wygrywał jak zwykle chodź ta scena Loco Records nawet nawet
Offline
nie wiem jak dla mnie na Sasha i Dubfire nagłośnienie było żle ustawione.... bass byłprzegięcie mocny... aż uszy bolały i nie było słychać nic poza drganiami... wysokie i średnie tony prawie nie wyczuwalne.... dopiero Beyer zaczął zabawę.. jak grał Adaś i Lio wszystko grał jak trza ! ale wcześnie jto dla mnie nie porozumienie...... fakt faktem, że mam słuch już popsuty ale chyba faktycznie na początku żle było ustawione za duże bassy... też ktoś to zauważył ?
Offline
Było godnie
Offline
Po raz pierwszy na tej bibie nie widziałem innych scen oprócz kościelnej bo tak jak tam dopierdalali to sie wyjść nie dało!
...na backstage też dobrze było w huj
Szkoda że na koniec prąd już wyłączyli bo widać było że Lio by chętnie jeszcze pograł dalej...
Offline
wyłączyli bo ileż można kurde
Offline
Turi :
jeszcze z tym motywem flash !
no dokładnie! była moc
Offline
Offline
jak tam westbam z grubym?
Offline
keypaul :
jak tam westbam z grubym?
po 10 min wyszedłem bo nie dało sie tego słuchać
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH