ja sie ciesze ze jest boombar,ale szczecin jest spierdolony i mało ludzi docenia.

Conrad de Lan :

Generalnie chodzi o to że ludzie tylko narzekają, a bo to nie techno, a bo to znowu plumkanie, a to data nie pasuje srete tete itp itd, zamiast zwrócić uwagę na to że ktoś się stara, zaprasza DJ'ów zza granicy, robi coś dla kogoś(wiadomo że i dla siebie, klub to robi bo musi zarobić), to tylko każdy narzeka potrafi, skoro wszystkim tak źle, nie dobrze to może sami spróbujcie zorganizować imprezę, ściągać gwiazdy, zadbać o wszytko żeby było dobrze, a nie siedzieć przed monitorem narzekać że to i tamto się nie podoba

Brawo dla tego Pana

a tak poza tym to wszyscy sie z chujami na rozum pozamienialiście ... takie będziecie mieli imprezy jaki Szczecin... i chuj...
Na Advencie bylo niewiele ponad 100 osób w Loko,jaki wniosek z tego ? Opłaca się robić coś mocniejszego? Gówno .
A Crossed dlaczego upadło? Mieliście qrwa nore z hardtechniaczami i chuj wyłożyliście...
Możecie sobie dyskutować ,Droptech i tak nawet nie wchodzi (całe szcęście !) na to forum... bo powiesić się idzie od tego pierolenia...Koleś od 10 lat robi imprezy non stop,od Neurona przez Crossed,Laboratorium,Sonar,77,WDS,  imprezy w Loko,plenery i te wszystkei inne ... robił wszystie możliwe imprezy jakie można było zrobić w tym jebanym mieście, a Wy potraficie tylko siedzieć i wyciskać poty przed monitorem.
Podejdź no któryś odważny z kasą w zębach do Dropa zrobi Ci taką imprezę jaką będziesz chciał w BB,wyłóż szmal i zobaczymy co z tego będzie ,zagwarantuj że przyjdzie full masek ...zapraszam.

Forum i to pierdolenie jest mało konstruktywne . trzeba patrzec na realia a nie na to co macie w swoich głowach z tysiącem pomysłów i zero przełożenia na rzeczywistość...

aaaa i jeszcze jedno!
Skąd kurwa wiecie co się bedzie działo/jaka muza będzie grana w tymże klubie??
Przecież klub istnieje zaledwie miesiąc ,to dopiero rozkrętka ( i to bardzo dobra rozkrętka)...
Wszystkowiedzący znawcy od marketingu,emeryci i inni forumowicze  pozdrawiam Was, ole!

no burdel niesamowity sie tu zrobil a nie pisalem za wiele ... jak dla mnie problem (o ile taki istnieje) jest w polozeniu i nie tyle lokalnie co w Polsce, takie jest moje odczucie. Bo skoro lokalna publika jest jaka jest i marudzi (oczywiscie nie pisze o wszystkich) a na imprezie z duzymi nazwiskami sa pustki, to albo cos nie teges z promocja albo ludziom naprawde nie chce sie cisnac do szczecina na bibe

n e s t :

szczecin siedlisko wixy!

teen techno

dropski :

albo ludziom naprawde nie chce sie cisnac do szczecina na bibe

do (szczecina) czy W (szczecinie)

moim zdaniem chodzi o szczecin i okolice. Jak juz bylo pisane przy tylu innych imprezach (duzych i tych lokalnych w innych miastach) organizowanie imprezy z jednym nazwiskiem na skale krajowa to troszke nie trafione   choc chyba promocja byla dla przyjezdnych co uwazam za duzy plus (chyba ze jej nie bylo )


PS nie dlugo ogarne ten temat z offtopiciem - tylko mysle jeszcze jak bo niechce tego kasowac

dropski :

co ty gadasz, bylo kilka imprez z jednym nazwiskiem we wrocku, warszawie czy innych miastach i byli ludzie z innych miast

heheh no byli byli sam jezdzilem na male klubowe imprezy do innych miast (niewspominajac juz o duzych imprezach)  ale chodzi o to ze przy malej (duzej) imprezie takiej jak z adventem w szczecinie to glowna publike powinni stanowic miejscowi a nie przyjezdni. a jak przyjdzie (w tym przypadku)  tylko 150osob w tym kilku (?) przyjezdnych to chyba cos nie tak ?

ma to sens ze robisz impreze W poznaniu dla ludzi z wroclawia? chyba nie? zrobisz wtedy ja we wroclawiu....

wg mnie to nie miejsce, publika, rozklad jazdy pociągow czy co tam chcecie.. to rzeczy 2 kategorii... jak chesz zrocbic impreze na ok 200 osób to najpierw musisz miec srodki... żeby wyłóżyć. poprostu jak ja to widze po śląsku (techno na silesii).. coraz mniejszej grupie osób chce się jeździć po imprezach.

nie jestem znawcą. ale na kolejnych bibach (rózne style) widze te same osoby, mało nowych. A wiadomo każdy kiedyś dorasta (rodzina, ustatkowanie) i jest coraz mniej osób. Do tego jak widze po K-ce- jeśli pójdziesz do Spiża czy innej dyskoteki to wyrwiesz czy to chłopaka czy dziewczynę.To się dzieciakom bardziej podoba(niestety) Ja w zasadzie jestem młodziak ale udalao mi się (czy na szczęscie czy nie) nie bywać (co nie znaczy wogóle nie być) na potańcówkach.

pewnie napisał bym więcej ale za dużo wypiłem i wydaje mi się, że nie do końca mogę być zrozumiany, przez literówki i interpunkcję.. !

pzdr
sobota CA->BB




edit:
ps. jak przeczytałem co napisałem, to widzę, że mogę być nie zrozumiały. jeśli jakies pytania do moich wypowiedzi to piszcie... mam nadzieję odpowiedziec


furanum.com

ps2. dobrze wogóle wbiłem w temat bo nie czytałem do dokładnie...

Czy moderator zamierza cos tutaj zrobic, o co prosilem ?

info z' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w


26.06 | Bass Line High - Marv Prizentz | Alterego - Szczecin


Dubstep, klasyczne jungle, old school rave oraz uk dub - to wszystko usłyszycie 26 czerwcaa na Bass Line High - Marv Prizentz. Gościem specjalnym edycji będzie Dubseed z krakowskiego Dub Chanters, który zaprezntuje pulsujący reggae tętnem dubstep, steppersy i uk dub. Wsparcia udzielą mu: Zombie (jungle + live fx), Marthaholtz (dubstep, minimal), Cyceron (rave) oraz selektorka olaH (jungle, dub).


plakat soon

Wystąpią:

:: Dubseed (Dub Chanters / Kraków)

:: Zombie (Behemoth Breakz / Szczecin. Fm)

:: olaH (Kermit Sound)

:: Marthaholtz (Pandora)

:: Cyceron

___________________________________________

Dubseed (Dub Chanters / Kraków)



DJ i członek kolektywu Dub Chanters prezentujący typową brytyjską szkołę digitalnego dubu, zafascynowany dubem w najświeższym współczesnym wydaniu. Gra melodyjne, mocno basowe, hard stepowe sety oparte głównie na najnowszych UK Dub produkcjach, skupiając się zwłaszcza na przestrzennym i pulsującym reggae dubie, tanecznych steppersach oraz nowatorskim i masywnym dubstepie.
Początki jego muzycznej drogi związane są z reggae dubem, fascynacją dubowym brzmieniem UK Roots i brytyjską sceną sound systemową. Obecnie w coraz większym stopniu zagłębia się w bezkompromisowe brzmienia dubstepu, co można usłyszeć w jego setach oraz odczuć w pasji animowania krakowskiej sceny.
Organizator i rezydent legendarnych już cykli imprez: „Dub Temple” oraz „Dubstep Ahead!”, a także róznego rodzaju muzycznych nielegalni i „dub rejvów” w podkrakowskich lasach. Maniak głębokiego basu i sprzętu do jego generowania.

Zombie (Behemoth Breakz / Szczecin.fm)



Zombie to postać, której szczególnie przedstawiać nie trzeba. Producent bezkompromisowych odmian dnb, breakcore i innych (niekoniecznie) połamanych szaleństw. Z drugiej strony twórca przestrzeni ambientowych i chill outowych bitów. Prezenter radiowy, dźwiękowiec, autor słuchowisk, amator bomb atomowych.
Na Bass Line High Zombie wyciągnie z archiwum klasyczne jungle wzbogacając je o przeróżne fx'y.

olaH (Kermit Sound / Szczecin)



Panna lubująca się w szeroko pojmowanym basie. Szukająca bardziej w starociach niż w nowościach klasycznego reggae. Fanka sound systemowych brytyjskich basowych brzmień. Zakochana w eksperymentach Vibronics i sile rażenia Iration Steppas. Od niedawna smakuje digitali spod znaku „16 bit” oraz dubstepu, który bardziej przemawia do niej oparty na reggae niż na chłodnej technice brzmienia.
26 czerwca zaprezentuje selekcję spod znaku dubstep, jungle, dub.

___________________________________________

klub: Alterego
data: 26.06.2010
start: 21:00
bilet: 8 pln

gWEEDy :

beegos :

Po pierwsze nie pisałem na nr poza sporadycznymi przypadkami

"na nr" że co? można po polsku?

beegos :

nie chodzisz na imprezy to ty malo wiesz a się wypowiadasz bo smigam  od ponad 10 lat teraz fakt że zdecydowanie mniej max 2x m-cu ale w cross zaliczyłem chyba z 80% imprez

chyba nie "śmigasz" a "śmigałeś", z resztą kogo obchodzą czasy starej Lokomotywy, Tórów Kolarskich czy Meratronika? szczególnie w tym topicu? czasy się zmieniły, nie widzisz tego? najwyższy czas wyjść z szałasu...

Wszystko się zmienia  i to jest piękne   a czasy starej Lokomotywy to naprawde nie był dobty okres dal muzyki elektronicznej w szcz.

aaa i nie pisze się "cross" tylko "Crossed" jak coś... zaliczyłeś tyle imprez, a dalej nikt nie wie kim jesteś, człowiek zagadka, czy może jakiś tajniak?

Tak jak wiele osób  używam skrutu cross
A znają znają ci co mają znać

x też ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie