Ragi :
scandall_P.ASP :
MUSIC INSTRUCTOR!
hymn' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników to byÅ‚ waÅ‚
ja uwielbialem supersonic, rock your body, superfly, electro city, get freaky
Offline
scandall_P.ASP :
Ragi :
scandall_P.ASP :
MUSIC INSTRUCTOR!
hymn' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników to byÅ‚ waÅ‚
ja uwielbialem supersonic, rock your body, superfly, electro city, get freaky
taaa ja pamietam jak kupiłem kasete Music Instructor to sie cieszyłem jak głupi
Offline
1. The Prodigy - Breathe
2. imprezy nie pamietam
Offline
siasia& gogo kanty 2002
Offline
ja pamietam, bo mialam wtedy gdzies z 8 lat
Offline
moj raz tak na serio z techno,minimal to TIME WARP pazdzernik 2005 Praga sven vath mauro picotto monika kruse ,piękny event moj nr 1 !! to dzis ...
Offline
żebym to ja pamiętał jak to dokładnie było zaczęło się w roku 1998 słuchanie, u znajomego byłem i on słuchał jakichś jak mi się wtedy wydawało dziwnych dźwięków. Wiem że pomyślałem wtedy-przecież tu nawet nic nie śpiewają - a jednak utkwiło to w mojej głowie i zostało tam na zawsze. Pamiętam że w początkowym okresie fascynacji technicznymi dźwiękami autorów większości muzyki jaką miałem na kasetach i płytach nie znałem (nie było wiadomo co to jest dokładnie na tym nagrane), bo też nawet nie wiem skąd się wtedy te płyty brało. Potem kultowe audycje w radiu "zarwij sufit" (chyba nie pomyliłem tytułu) i stare dobre (dobre swego czasu) radio na 95.1 fm rozbrzmiewające w Katowicach. A pierwsze imprezy - były w klubach do których dziś bym za darmo nie poszedł (no ale co zrobić jak takie były najbliżej). Jednak to co pamiętam doskonale to to że również byłem pod wielkim wrażeniem Music Instructor i The Prodigy (tego drugiego jestem do dziś ) Później gdy już moja muzyczna świadomość ukształtowała się zaczęły się "podróże" do klubów i na duże eventy (Mayday )..... Bo jak się spojrzy z perspektywy czasu to okazuje się że to co na początku mnie zafascynowało, dziś bym na to gówno uwagi nie zwrócił bo to viksa jakaś była
PS/
Choć jestem pewien że ten całkiem pierwszy kawałek co u znajomego słyszałem to viksiarski nie był, można powiedzieć że nawet był porządny ....
Ostatnio edytowany przez ATRAX (2008-11-13 21:44:30)
Offline
" moja przygoda zaczela sie dwa dni temu.. kiedy wpierdolilem sloik dżemu "
Offline
Moja przygoda...hmmm...od małego dziecka wychowałam sie na muzyce D'n'B...
Prodigy... Później był Hardstyle, hardcore itp... Jakieś 2 lata temu zaczęłam słuchać nieco łagodniejszych stylów...House, minimal, tekno, electro itp;p...ogólnie wychowałam się na muzyce niekomercyjnej...a moja prawdziwa miłość do muzyki zaczęła się po usłyszeniu kilku kawałków Yoji Biomehanika no i to tyle chyba^^
Offline
TinaVanTimo :
Moja przygoda...hmmm...od małego dziecka wychowałam sie na muzyce D'n'B...
Prodigy... Później był Hardstyle, hardcore itp... Jakieś 2 lata temu zaczęłam słuchać nieco łagodniejszych stylów...House, minimal, tekno, electro itp;p...ogólnie wychowałam się na muzyce niekomercyjnej...a moja prawdziwa miłość do muzyki zaczęła się po usłyszeniu kilku kawałków Yoji Biomehanika no i to tyle chyba^^
poka fote
Offline
Ja szczerze mówiąc nie pamiętam jak to się zaczęło... Miałem może z 14 lat jak podsłuchałem siostry radia "Planeta FM" i tam leciały tylko po 20 jakieś nuty komercyjne. A im później tym fajniejsza muza jak dla mnie się pojawiała. Po 22 trance a po 00.00 już w ogóle klimaty jakich nie umiałem jeszcze wtedy opisać . Zasypiałem z włączonym radiem i wyłączałem nad ranem . Nie miałem internetu, nie znałem piosenek, nie wiedziałem nic na ten temat. Później skumplowałem się z sąsiadem który ciągle zdobywał jakieś fajne nuty. Jednak ciągle była to komercja . Zdobyłem jakoś set z Egipteki - Tarnowskie Góry (kurwa 360min trwał i potem z Misterium (480min ) masakra. Słuchałem tylko tych rzeczy . W między czasie był trance, house, nawet hardstyle . Potem chyba relacje z mayday w radiu mnie zmotywowały do bardziej "inteligentnej" muzyki i zakochałem się w minimalach. Długo to we mnie tkwiło i tkwi do dziś . Następnym krokiem był zakup własnej konsoli i vinyli . W końcu skończyłem na h.techno i schranz .
Wesoło z tym wszystkim było
Offline
Faff :
Ja szczerze mówiąc nie pamiętam jak to się zaczęło... Miałem może z 14 lat jak podsłuchałem siostry radia "Planeta FM" i tam leciały tylko po 20 jakieś nuty komercyjne. A im później tym fajniejsza muza jak dla mnie się pojawiała. Po 22 trance a po 00.00 już w ogóle klimaty jakich nie umiałem jeszcze wtedy opisać . Zasypiałem z włączonym radiem i wyłączałem nad ranem . Nie miałem internetu, nie znałem piosenek, nie wiedziałem nic na ten temat. Później skumplowałem się z sąsiadem który ciągle zdobywał jakieś fajne nuty. Jednak ciągle była to komercja . Zdobyłem jakoś set z Egipteki - Tarnowskie Góry (kurwa 360min trwał i potem z Misterium (480min ) masakra. Słuchałem tylko tych rzeczy . W między czasie był trance, house, nawet hardstyle . Potem chyba relacje z mayday w radiu mnie zmotywowały do bardziej "inteligentnej" muzyki i zakochałem się w minimalach. Długo to we mnie tkwiło i tkwi do dziś . Następnym krokiem był zakup własnej konsoli i vinyli . W końcu skończyłem na h.techno i schranz .
Wesoło z tym wszystkim było
a IQ ci skoczyło w górę od niej ?
Offline
Moja przygoda zaczęła się 99' gdy starszy brat kupił gazetkę "Techno Party" a w niej była płytka z sete Chrisa Libertora... i tak jak jakoś sie potoczyło
Offline
Faff :
Ja szczerze mówiąc nie pamiętam jak to się zaczęło... Miałem może z 14 lat jak podsłuchałem siostry radia "Planeta FM" i tam leciały tylko po 20 jakieś nuty komercyjne. A im później tym fajniejsza muza jak dla mnie się pojawiała. Po 22 trance a po 00.00 już w ogóle klimaty jakich nie umiałem jeszcze wtedy opisać . Zasypiałem z włączonym radiem i wyłączałem nad ranem . Nie miałem internetu, nie znałem piosenek, nie wiedziałem nic na ten temat. Później skumplowałem się z sąsiadem który ciągle zdobywał jakieś fajne nuty. Jednak ciągle była to komercja . Zdobyłem jakoś set z Egipteki - Tarnowskie Góry (kurwa 360min trwał i potem z Misterium (480min ) masakra. Słuchałem tylko tych rzeczy . W między czasie był trance, house, nawet hardstyle . Potem chyba relacje z mayday w radiu mnie zmotywowały do bardziej "inteligentnej" muzyki i zakochałem się w minimalach. Długo to we mnie tkwiło i tkwi do dziś . Następnym krokiem był zakup własnej konsoli i vinyli . W końcu skończyłem na h.techno i schranz .
Wesoło z tym wszystkim było
ciekawa droga w sumie... od minimali do ht i schranz większość idzie od ht do mnml
Offline
otm :
ciekawa droga w sumie... od minimali do ht i schranz większość idzie od ht do mnml
ja tez juz nie slucham hardtechno ale na pewno nie zamienilem tego na minimal
Offline
Sex-Rider :
otm :
ciekawa droga w sumie... od minimali do ht i schranz większość idzie od ht do mnml
ja tez juz nie slucham hardtechno ale na pewno nie zamienilem tego na minimal
na trance:D
Offline
na srance
nigdy nie lubilem trensu i raczej nie polubie
a tak wogole to moja przygoda zaczela sie na szkolnej dyskotece ktos gral szrance z kaset i jakis typ powiedzial mi ze "to jest prawdziwe techno" on lubial szrance
Ostatnio edytowany przez Sex-Rider (2008-11-26 14:54:25)
Offline
Sex-Rider :
na srance
nigdy nie lubilem trensu i raczej nie polubie
a tak wogole to moja przygoda zaczela sie na szkolnej dyskotece ktos gral szrance z kaset i jakis typ powiedzial mi ze "to jest prawdziwe techno" on lubial szrance
podoba mi sie ostatnie zdanie
Offline
Sex-Rider :
na srance
nigdy nie lubilem trensu i raczej nie polubie
a tak wogole to moja przygoda zaczela sie na szkolnej dyskotece ktos gral szrance z kaset i jakis typ powiedzial mi ze "to jest prawdziwe techno" on lubial szrance
haha swiruje ja tez nie a jesli to stary dobry PVD tylko i wylacznie.
Offline
maydayboy :
haha swiruje ja tez nie a jesli to stary dobry PVD tylko i wylacznie.
to nie swiruj lepiej zobacz jak ten tutaj zaswirowal
pawloooo :
No ja zaczynałem od kaset mojego wujaszka były tam kawałki broklyn bounce , cosmic gate paffendorf i tego typu Pozniej zobacz zobaczyłem nagraną transmisje mayday set lexy i k paul grali freak ,podobało mi sie ogromnie nikogo niebylo w domu włączylem na cały regulator .Wujaszek powiedzial mi "to jest prawdziwe techno" on lubial wixe. Potym kupowalem albumy blank and jones i ten "monument" jak go przesluchalem to miałem nogi z waty.Niemialem neta więc muze bralem od kumpli którzy do dzisiaj sluchają vixy podobala mi sie ta muza ale szukalem transów troszke mocniejszych o atb i reszty.Niemialem dostepu do dobrej muzy wkoncu mam stały net ,zaczołem sciągac electro westbam lexy itp . Wkoncu nadszedl mayday 2004 team xtream w tym hymnie sie zakochalem ,ściągnolem set angelo mike 1. walek dk8 i 3. b vision lets do it, pomyslalem to jest to czego szukalem. Pozniej set marco baileya wydawal mi sie za mocny ale valentino kanzyani - learning how to do it odrazu mi wpadł w ucho,a teraz slucham głownie takiej muzy jaką gra bailey , tom hades , marco nastic...
Offline
Sex-Rider :
maydayboy :
haha swiruje ja tez nie a jesli to stary dobry PVD tylko i wylacznie.
to nie swiruj lepiej zobacz jak ten tutaj zaswirowal
pawloooo :
No ja zaczynałem od kaset mojego wujaszka były tam kawałki broklyn bounce , cosmic gate paffendorf i tego typu Pozniej zobacz zobaczyłem nagraną transmisje mayday set lexy i k paul grali freak ,podobało mi sie ogromnie nikogo niebylo w domu włączylem na cały regulator .Wujaszek powiedzial mi "to jest prawdziwe techno" on lubial wixe. Potym kupowalem albumy blank and jones i ten "monument" jak go przesluchalem to miałem nogi z waty.Niemialem neta więc muze bralem od kumpli którzy do dzisiaj sluchają vixy podobala mi sie ta muza ale szukalem transów troszke mocniejszych o atb i reszty.Niemialem dostepu do dobrej muzy wkoncu mam stały net ,zaczołem sciągac electro westbam lexy itp . Wkoncu nadszedl mayday 2004 team xtream w tym hymnie sie zakochalem ,ściągnolem set angelo mike 1. walek dk8 i 3. b vision lets do it, pomyslalem to jest to czego szukalem. Pozniej set marco baileya wydawal mi sie za mocny ale valentino kanzyani - learning how to do it odrazu mi wpadł w ucho,a teraz slucham głownie takiej muzy jaką gra bailey , tom hades , marco nastic...
no ten to tak normalnie akcja jak z klanu hehehe<lol>
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH