Miny ludzi, którzy mnie zobaczyli, bezcenne
rezydenci ok, nie zamulali aż tak
miejscówka git, szatnia też, nic nie zniknęło, nawet szkło z burdel kinga się nie zbiło
żetony..to był i plus i minus, a piwo okropne..
Offline
wpadłem w środku nocy, ciepło, pamiętam zajebiste nagłośnienie i dobre piosenki z techna, elegancko piwo szczoch straszny, jakim skurwielem trzeba być, by próbować na czymś takim jeszcze zarobić ? odpowie mi ktoś ?
Offline
Gife :
Miny ludzi, którzy mnie zobaczyli, bezcenne
rezydenci ok, nie zamulali aż tak
miejscówka git, szatnia też, nic nie zniknęło, nawet szkło z burdel kinga się nie zbiło
żetony..to był i plus i minus, a piwo okropne..
ten koleś z kulą na łbie to byłeś Ty?
Offline
Coś Ty. Ja wyglądałem jak milion dolarów (słowa Biwera)
Offline
Haha Ty lepiej zmień nick na "Deyek" i wszystko będzie jasne Swoją drogą zdziwko miałem niezłe
Offline
Deyek tylko tam był, dla niepoznaki
A ta ksywa to już za mną od lat chodzi
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH