biwer :

Kira :

biwer :

I Ty reklamujesz swoją osobą portal poświęcony muzyce klubowej? Bardzo ładne podejście do ludzi

Gratuluję!

Rozwiń swoją wypowiedź.

A co tu jest do rozwinięcia? Serducho uderzyło Ci szybciej po przeczytaniu pierwszych informacji na ten temat? Pojawił się tajemniczy uśmiech na Twojej twarzy?

Jednym krótkim stwierdzeniem " bezmyślnie się podjarałeś ". Jeśli nie, to masa innych ludzi tak.

Tak to niestety wygląda w oczach osoby, która reprezentuje dany portal.

Moim zdaniem przedstawil sprawe dosc rzeczowo - to bardzo dobra lecz niestety rzadko dzis spotykana cecha u ludzi zwiazanych z mediami.
Na topie jest dzis sztuczna sensacja, ktora chyba wlasnie "organizatorzy" (nie wiem czy w ogóle mozna tak ich nazwac) po krotkiej przerwie znow probuja rozdmuchac.

Jestem calym sercem za powodzeniem tego projektu... ale sorry, uwierzę jak zobacze




EDIT:



W skrócie info z FB:

data: 21 lipca 2012
liczba planowanych platform: 50
liczba artystów: 200
szacowana liczba uczestnikow: 350 000
start: godz 14.00
zatrzymanie ciezarowek: 18.00
szacowany koszt imprezy: 2 mln EUR
sponsor strategiczny: DD Dajana GmbH

Ostatnio edytowany przez BASS (2012-03-07 00:48:49)

Freaky :

A co ma do rzeczy to co ja sobą reprezentuje czy reklamuje do racjonalnego podejścia do pewnych spraw? Wierz mi że ja też bym chciał żeby Love Parade wróciło do Berlina. Nie jestem jednak idiotą, który wierzy we wszystko co ktoś napisze, zwłaszcza że znam ludzi stojących za B-Parade i wiem że jak już napisał Maq, nie są w stanie nawet zorganizować wyjścia do kina.

Możesz się nakręcać dalej na tę imprezę ale im dłużej będziesz się na nią nakręcał tym potem będzie większe Twoje rozczarowanie. Jeśli tego właśnie chcesz to nie zważaj na to co napisałem i jaraj się dalej tematem. Weź tylko pod uwagę że trwa on już od 2007 r i w dalszym ciągu nie ma ani trochę postępu w tej sprawie. Co roku ludzie są łudzeni tym że Parada odbędzie się w berlinie mimo iż ani nie ma na to pozwoleń, ani pieniędzy a tych nie będzie bo żadna firma nie będzie traktowała poważnie ludzi którzy od 5 lat coś obiecują a potem to odwołują.

Nie chodzi mi o to, czy impreza się odbędzie czy też nie. Chodzi o Twoje słowa dobierane w stosunku do innych. W poście wyżej po raz kolejny udowodniłeś to.

Nie jesteśmy szara masą, która wierzy we wszystko co jest napisane. Oczywiście, że każdy by chciał, aby LP powróciło do Berlina. Każdy również ma prawo do wyrażania swoich emocji. Nie widzę jednak sensu, by obrażać takich ludzi.

Wczoraj w niemieckiej TV oraz Radio bardzo dużo mówili na temat powrotu tej imprezy. Ponoć wygląda to bardzo zaawansowanie ( jak nigdy wcześniej ). Zatem nie tylko na portalach jest o tym głośno.

Link:' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

LSDj :

http://www.youtube.com/watch?v=5bpyk-BKO-k


tak będzie !

ładnie jadą wariaty  , prawie jak na mejdej .

biwer :

Freaky :

A co ma do rzeczy to co ja sobą reprezentuje czy reklamuje do racjonalnego podejścia do pewnych spraw? Wierz mi że ja też bym chciał żeby Love Parade wróciło do Berlina. Nie jestem jednak idiotą, który wierzy we wszystko co ktoś napisze, zwłaszcza że znam ludzi stojących za B-Parade i wiem że jak już napisał Maq, nie są w stanie nawet zorganizować wyjścia do kina.

Możesz się nakręcać dalej na tę imprezę ale im dłużej będziesz się na nią nakręcał tym potem będzie większe Twoje rozczarowanie. Jeśli tego właśnie chcesz to nie zważaj na to co napisałem i jaraj się dalej tematem. Weź tylko pod uwagę że trwa on już od 2007 r i w dalszym ciągu nie ma ani trochę postępu w tej sprawie. Co roku ludzie są łudzeni tym że Parada odbędzie się w berlinie mimo iż ani nie ma na to pozwoleń, ani pieniędzy a tych nie będzie bo żadna firma nie będzie traktowała poważnie ludzi którzy od 5 lat coś obiecują a potem to odwołują.

Nie chodzi mi o to, czy impreza się odbędzie czy też nie. Chodzi o Twoje słowa dobierane w stosunku do innych. W poście wyżej po raz kolejny udowodniłeś to.

Nie jesteśmy szara masą, która wierzy we wszystko co jest napisane. Oczywiście, że każdy by chciał, aby LP powróciło do Berlina. Każdy również ma prawo do wyrażania swoich emocji. Nie widzę jednak sensu, by obrażać takich ludzi.

Wczoraj w niemieckiej TV oraz Radio bardzo dużo mówili na temat powrotu tej imprezy. Ponoć wygląda to bardzo zaawansowanie ( jak nigdy wcześniej ). Zatem nie tylko na portalach jest o tym głośno.

Link:' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Jeśli Cię uraziłem to sorry ale dla mnie podniecanie się tak tym wszystkim na tym etapie jest wręcz niepoważne.
Odnośnie tego że piszą o tym w różnych mediach to nie ma w tym nic dziwnego i trudnego. Z reguły wystarczy wysłać info do redakcji lub agencji prasowej. Sam tak robie

W przypadku organizatorów B-Parade ich największym problemem zawsze był i będzie kompletny brak doświadczenia w organizacji imprez co wielokrotnie pokazywali a należy pamiętać że organizacja parady, bez względu na to jak dużej, jest gigantycznym przedsięwzięciem techniczno-logistycznym i trzeba mieć na koncie sporo innych, mniejszych eventów żeby się brać za coś takiego i uniknąć wielu błędów.

Jak myślisz czemu podali datę 21 lipca? Bo wtedy w Berlinie odbywa się Berlin Summer - Rave' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w które jest największym letnim berlińskim eventem o stale rosnącej popularności. Liczą na to że stanie się to taki duży after po paradzie ale nie wiem czy organizatorzy BSR by sobie życzyli aby ktoś im się wtryniał nomen omen w "paradę" i możliwe że w ten sposób odbierał uczestników imprezy, bo wiadomo że nie każdy dotrwa do aftera lub będzie wolał darmową imprezę, a naprawdę spora część Berlina zawsze wali na ten event. Czas pokaże czy będzie między nimi zgoda czy walka.

biwer :

Oczywiście, że każdy by chciał, aby LP powróciło do Berlina.

oj ! ja tam nie chce aby ten spęd był gdziekolwiek organizowany, po pierwsze ów impreza robi bardzo źle tej muzyce a dwa po ostatnim bilansie strat w ludziach kategorycznie zakazałbym organizacji tej imprezy ba myśleniu o niej

Wojtek :

po pierwsze ów impreza robi bardzo źle tej muzyce j

Proszę rozwiń myśl.....

Wojtek :

winetu :

Proszę rozwiń myśl.....

z czego rżysz? jak do tej pory nie zauważyłeś  to ja ci w tym już nie pomogę

Jak dla mnie najlepsze lata produkcji Techno (1997-2004) to czasy ,gdy odbywała się Parada. Nie oszukujmy się teraz ta muzyka jest mega niszowa.Nawet dobry Trance już umarł.  Boom na tą subkluturę zniknął ale Parada dla mnie był właśnie tym bodżcem  i nie tylko medialnym, który nieżle nakręcał całą kulturę.To była jak coroczna pielgrzymka dla kazdego fana Techno i lubującego sie w klubowych rytmach. Cała Śmietanka zjeżdziała się do Berlina , najlepsze lineupy w danym dniu na całym świecie, labele wystawiały swoje Trucki. Nawet Fan ATB z Polski ,który przyjechał na Tiesto miał okazję liznąć ambitne rytmy.I mimo świetnych producentów i paru imprez do roku jest coraz gorzej. Przybywa za to fanów Guetty ,Dubstepów i chuj wie czego jeszcze. Jesteś chyba typu ,który chce tak zamknać i i schować  techno do piwnicy bardziej niż to jest obecne...dla 50 osób...underground undergroundu ...

winetu :

Wojtek :

winetu :

Proszę rozwiń myśl.....

z czego rżysz? jak do tej pory nie zauważyłeś  to ja ci w tym już nie pomogę

Jak dla mnie najlepsze lata produkcji Techno (1997-2004) to czasy ,gdy odbywała się Parada. Nie oszukujmy się teraz ta muzyka jest mega niszowa.Nawet dobry Trance już umarł.  Boom na tą subkluturę zniknął ale Parada dla mnie był właśnie tym bodżcem  i nie tylko medialnym, który nieżle nakręcał całą kulturę.To była jak coroczna pielgrzymka dla kazdego fana Techno i lubującego sie w klubowych rytmach. Cała Śmietanka zjeżdziała się do Berlina , najlepsze lineupy w danym dniu na całym świecie, labele wystawiały swoje Trucki. Nawet Fan ATB z Polski ,który przyjechał na Tiesto miał okazję liznąć ambitne rytmy.I mimo świetnych producentów i paru imprez do roku jest coraz gorzej. Przybywa za to fanów Guetty ,Dubstepów i chuj wie czego jeszcze. Jesteś chyba typu ,który chce tak zamknać i i schować  techno do piwnicy bardziej niż to jest obecne...dla 50 osób...underground undergroundu ...

+ love weekend (czy jak to sie zwie). Muzyka na ulicach puszczana z samochodów oraz imprezy klubowe 
+ na niektórych stacjach radiowych muza elektroniczna przez cały weekend

Chyba jedyna impreza o której była wzmianka w różnych mediach

Chyba żadna inna impreza tak nie promowała naszej muzy.


Są też minusy - obstawiam ze to przez LP nastała swego czasu moda w Polsce na gwizdki podczas dużych imprez i w niektórych klubach

Maq :

Fuckparade w zeszlym roku :
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Łee... kierując sie intrygującą nazwą odpaliłem bo myślałem że jakieś hendożenie bedzie ale ni huja...

Czemu jesteś taki ordynarny wobec innego usera tego forum?

LSDj :

miniboy :

Czemu jesteś taki ordynarny wobec innego usera tego forum?

bo to chuj

za mocne
tylko teraz pytanie: ktory z nich ?

xavery :

SensiBass :

I tak nie przebije N1 PL. Odwołana dzień przed:)

i bardzo dobrze że odwołano, można było jechać na SoL

racja... my chyba wtedy nawet razem jechalismy - fajne czasy, milo to wspominam

Co do samej Lafperejd (pod nazwą Biperejd) to podobnie jak niektorzy również podchodze do tematu z ogromnym dystansem.
Łudziłem się i jarałem przez chyba trzy lata z rzędu... w końcu stwierdziłem ze mam dość ! - jak to mowia: w ch.ja to my a nie nas

Jesli to ma sie odbyc to niech sie w koncu odbedzie - będe bardzo szczesliwy i byc moze pierwszy w kolejce ktory znowu sie bedzie tym jarał... musza mi jednak najpierw udowodnic ze potrafia cos wiecej niz samo zwolywanie konferencji.