Pt.: 20:00 - 06:00
Sb.: 18:00 - 09:00
Camping od Czw. 12:00 
Mixery-Opening od 20:00

Kamp czynny
od: czwartek,  - 12:00
do: poniedziałek, - 18:00

auta tylko do 3,5t.

Opłaty za kamping:
Od Czwartku/Piątku: 17,- EUR + 5,- EUR kaucja za śmieci
Od Soboty: 10,- EUR + 5,- EUR kaucja za śmieci

kaucja za śmieci: na wjeździe dostajesz duży worek na śmieci, przez całą imprezę sprzątasz po sobie i wrzucasz do niego swoje odpadki, potem oddajesz pełen worek i zwracają ci kasiorę.

zwrot śmieci:
piątek 12–20 / sobota 10-18 / niedziela 05-15 / poniedziałek 09–14

prysznice: (3,- EUR):
pt, sb: 08:00 - 00:00
nd: 08:00 - 14:00

na miejscu można zakupić:
żarcie, picie i inne cuda przez okrągłe 24h

mapa campingu:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

muzyka w tym filmiku dramat

Kto jedzie? Robimy coś Gutek ? Andego? Słucham ...

MJKriSS :

Kto jedzie? Robimy coś Gutek ? Andego? Słucham ...

Potzrbuje koszta wyjazdu. Jeśli zmieszczę sie w swoim budżecie to + 2 osoby

gutek81 :

transport +/-300zł
bilet +/- 300zł
camping +/-100zł
żarcie+chlanie +/-200zł
impreza catering +/-100zł

bez tysiaka w portfelu nie ma co myśleć o N1.

tysiak to i tak chyba ostro biednie. Z tego co pamietam to mnie tyle srednio kosztowalo Mayday De

Ta sama data co Dekmantel Amsterdam!  I tu i tu nie pojade... Chorwacja plażing i leżing

mospin :

gutek81 :

transport +/-300zł
bilet +/- 300zł
camping +/-100zł
żarcie+chlanie +/-200zł
impreza catering +/-100zł

bez tysiaka w portfelu nie ma co myśleć o N1.

Ten tałzen to "na biede" widze bo podejrzewam że napewno dwie ostatnie pozycje za mało oszacowałeś

Bez kitu......   25 euro mieć na wydanie na 2 dniowy festiwal ???

Nawet jak się najebie na Polu ? Byłem dwa razy i  1500 jak w mordę strzelił..   

Ostatnio edytowany przez winetu (2014-04-17 07:52:27)

No po to się tyra cały rok by przejebać na kilku festiwalach

winetu :

mospin :

gutek81 :

transport +/-300zł
bilet +/- 300zł
camping +/-100zł
żarcie+chlanie +/-200zł
impreza catering +/-100zł

bez tysiaka w portfelu nie ma co myśleć o N1.

Ten tałzen to "na biede" widze bo podejrzewam że napewno dwie ostatnie pozycje za mało oszacowałeś

Bez kitu......   25 euro mieć na wydanie na 2 dniowy festiwal ???

Nawet jak się najebie na Polu ? Byłem dwa razy i  1500 jak w mordę strzelił..   

tam można kasę za puchy trzepać - wystarczy schylić się po 4+1 i masz piwo gratis.
tam można w każdej chwili iść na kamp się strzaskać, wyspać czy wydoić kolejną flachę zbunkrowaną 50m od bramek.
naprawdę większego siana nie potrzeba, no chyba że ktoś się uprze...
znam takich, co po tym festiwalu przywozili do kraju zarobioną kasę i to nie taką małą

ja rok temu znalazłem nówke sztuke bilet w drodze na impreze, ktory pewnie komuś wypadł i sobie leżał pośród innych śmieci
zawsze tez można sprzedać kilka flaszek wódki, fajek dla niemców z 200% przebitką.

także naprawde trzeba chcieć, żeby tam wydać extra jakieś grube kokosy.

winetu :

no jak ktoś  zapierdala 1000km na festiwal by zamiast tańczyć i się bawić na miejscu i zachowuje się  jak w przysłowiowym w  "Polaki - Biedaki - Cebulaki " i zbiera pół nocy puszki,butelki i śmieci na haczyk to już jego sprawa...   Studenckie czasy się skończyły

mi tam korona z głowy nie spadnie, jak idąc szczać schylę się dodatkowo 4x a wracając z klopa mam piwo w gratisie.  to nie biedak-cebulak tylko człowiek przedsiębiorczy
poza tym biedak-cebulak nie jedzie na imprezy 1000km z klockiem w portfelu, tylko siedzi cicho na dupie, bo go nie stać na takie przyjemności.
jak lecę na ibizę i chce iść do amnesia, gdzie wlota kosztuje 100EUR, a piwo 10EUR, i zamiast tego jak pierdolne tanie wino na plazy za 1,5EUR to też jestem biedak? nie każdy jest tak bogaty i nie porównujmy się do niemców, holendrów  czy angoli. stać nas na wiele, ale nie na wszystko.

oczywiście, że każdy jedzie się bawić, ale z drugiej strony jakim hipokrytą trzeba być, żeby w PL tyrać za przykładowe 10-20zł/godz. a tam nie chcieć przy okazji i bez wysiłku zgarnąć 5EUR w 10 minutowej podrózy do i z baru/kibla/sceny, wszak pieniądze leżą na ziemi...
widziałem jak na TW Polacy (tacy jak Ci od ogórków) sracze myją, zbierają śmieci i papier dokładają w klopach za 7,79EUR/godz. i nie wiem co jest gorszym obciachem.

ot taka mała dygresja.

mospin :

winetu :

Pamiętaj Gutek ,że mospin jeszcze...

Albo grubo albo wcale!
Martw sie żeby tobie sie hajs zgadzał.

No mi się nigdy planowanie hajsu po imprezie nie zgadza...bo jest zawsze grubo

Rzadko ale intensywnie....