Antonio :

vixen :

... byłam; no i...??

bylas super fajnie chwala Ci.
a teraz pozwol mi zyc moim marzeniem odwiedzenia tej wyspy !!!

OK
niech każdy to przetrwa jeżeli taka jego wola

Ładny kwiatek

vixen :

Antonio :

vixen :

... byłam; no i...??

bylas super fajnie chwala Ci.
a teraz pozwol mi zyc moim marzeniem odwiedzenia tej wyspy !!!

OK
niech każdy to przetrwa jeżeli taka jego wola

Ładny kwiatek

bo to jest jak z pielgrzymka do czestochowy
zawsze chciales sie wybrac
poszedles raz zobaczyles to chlanie , jaranie  a w dzien o Bogu spiewanie i stwierdzasz ze najlepiej jest z obrazkiem w domku a Tvn to chyba jednak nie dzielo szatana.
Ja tez chce byc tam chociaz raz i poczuc wszystko na swojej skorze.
Bylem z Toba w fabric i masz racje za duzo ludzi ktozy nie wiedza po co tam przyszli ze tak łagodnie napisze
A kwiatek dziekuje oj aj ej sam wybieralem

Ostatnio edytowany przez Antonio (2008-05-12 22:22:35)

vixen :

Przecież ta Ibiza to aż śmierdzi jazdą - taką europejską odmianą jazdy - kulturą boiskową (jak to raz trafnie ujął mój dobry znajomy) - to takie Manieczki tylko powiększone, poszerzone i jeszcze lepiej zareklamowane.

I co z tego że wszyscy tam grają - grają gdzie im płacą. Trzeba popatrzeć na to z kim sie tam bawisz. Przypadkowi ludzie na mniej lub bardziej przypadkowych wakacjach.

W zyciu tam nie pojadę - płacić wielka kasę po to by móc spróbować pobawić sie w jakimś jazdowym hangarze o medialnej nazwie w smrodzie brudzie i pocie rozkoszulkowanej publiki rodem ze stadionu.

To taki wielki południowy 'sarnajs' gdzie prym wiodą zapocone karki i śmierdzące żetoniary...

Nie wiem czym się tak jaracie.

Powiem tylko krótko - poniosło Cie i to bardzo mocno!! Szanuje Twoje zdanie  i ten post tłumacze sobie tylko tym zę to tylko Twoje zdanie. ale prosze skoncz pyyerdolic o vixie, jeździe syfie i gnoju... bo jesli tak mamy sie bawic to ciekaw jestem czy to samo powiesz choćby o Mayday w polsce... a i jeszcze jedno z dupy masz porównanie w kontekscie "publiki rodem ze stadionu" Przepraszam co masz do ludzi uczęszczających na zawody sportowe*??????? A co do przypadkowości ludzi... wiesz takiej przypadkowości to chyba tylko w kościele nie ma podczas niedzielnej mszy na wsi....

DJ_Wujek :

Powiem tylko krótko - poniosło Cie i to bardzo mocno!!

powiedzial czlowiek ktorego nigdy nie ponioslo na gsz

Ostatnio edytowany przez zozo (2008-05-13 15:05:42)

@Electro_nic - kiedy zaczniesz robic wyjazdy na Ibize?

A tak poza tym to po chuj kogos przekonywac, ze na Ibizie jest tak a nie inaczej? Niech kazdy przekona sie sam co ta wyspa ma do zaoferowania. Vixen - piszesz, ze to taki poludniowy sunrise. Wierz mi, ze chce jechac na sunrise na ktorym na jednej scenie zobacze caly M_nus, Cocoon, Carla Cox`a itp itd. Spoceni ludzie? Kurwa, na kazdej imprezie sa spoceni ludzie, moze dlatego, ze zazwyczaj na tych imprezach jest goraco?! Zetoniary? Gdzie ich nie ma? Nie trzeba chodzic na imprezy by miec z nimi stycznosc. Nie bylem na Ibizie, ale wiem, ze chce tam jechac. I nikt ani nic mnie od tego nie odwiedzie.

Ostatnio edytowany przez Rav (2008-05-13 15:46:33)

electro_nic :

Rav :

@Electro_nic - kiedy zaczniesz robic wyjazdy na Ibize?

niew ukrywam ze kiedys rozmawialismy w swoim gronie o checi uruchomienia jakiegos polaczenie ale w gre wchodza juz tylko samoloty a tym juz nie jest taka prosta sprawa...moze kiedys sie uda ale nie jutro czy pojutrze - to raczej odleglejsza perspektywa

A w sprawie Loveparade 2008 w Dortmundzie coś się ruszyło ? Bo co prawda to jest ode mnie tylko 600 km Autobahnami ale znajomi się starzeją i miękną ,więc musze kombinować jak się tam dostać w inny sposób byle nie przez Wochende Deutsche Bahnem

Stało sie normą, że wyrażenie swojego zdania - ODMIENNEGO niż ogólnie przyjęte i akceptowane na GSZ - to wsadzenie kija w mrowisko.

Jak w gównianym PRL-u, miejsca na niezależną myśl na GSZ jest ZERO!

electro_nic :

oj w chuj ciezki dzien wczoraj widze ze mialas

Tak se tłumacz.
Rozmowa z Tobą nosi wszelkie znamiona prób zakomunikowania czegoś betonowi.

vixen :

Stało sie normą, że wyrażenie swojego zdania - ODMIENNEGO niż ogólnie przyjęte i akceptowane na GSZ - to wsadzenie kija w mrowisko.

Jak w gównianym PRL-u, miejsca na niezależną myśl na GSZ jest ZERO!

Wyrazac swoja ok. Ale krytykowac ludzi za to, ze sie jaraja wyjazdem na Ibize? Tobie sie nie podobalo ok - ale to nie oznacza, ze inni wroca z takimi samymi wrazeniami.

vixen :

Rav :

vixen :

Stało sie normą, że wyrażenie swojego zdania - ODMIENNEGO niż ogólnie przyjęte i akceptowane na GSZ - to wsadzenie kija w mrowisko.

Jak w gównianym PRL-u, miejsca na niezależną myśl na GSZ jest ZERO!

Wyrazac swoja ok. Ale krytykowac ludzi za to, ze sie jaraja wyjazdem na Ibize? Tobie sie nie podobalo ok - ale to nie oznacza, ze inni wroca z takimi samymi wrazeniami.

Napisałam "nie wiem czym się jaracie" a potem "OK niech każdy to przetrwa sam".
Napisałam jak widzę Ibizę - nikogo nie skrytykowałam.

Pożyczyć Ci elementarz?

Dawaj

vixen :

Jak w gównianym PRL-u, miejsca na niezależną myśl na GSZ jest ZERO!

za to mozna poogladac troche zbiorowych orgazmow w niektorych tematach :F

vixen :

electro_nic :

oj w chuj ciezki dzien wczoraj widze ze mialas

Tak se tłumacz.
Rozmowa z Tobą nosi wszelkie znamiona prób zakomunikowania czegoś betonowi.

a co tu se tlumaczyc skoro twoja jedna wypowiedz praktycznie wyklucza druga

beton? - kurwa ty nawet obrazic czlowieka nie potrafisz
Vixen na serio wielkie dzieki za ta dawke homoru ktora mi dostarczasz od dwoch dni - dawno mi sie tak wesolo nie czytalo postow jak ostatnio
Trzymaj poziom dziewczyno a bede o wiele czesciej tu wpadal

Ostatnio edytowany przez electro_nic (2008-05-14 02:19:42)

@ Vixen - najpierw poczytaj dokładniej a poźniej komentuj... nikt cie nie zjebał za wyrażenie swojego zdania !!! Ja tylko chciałem chciałem usłyszec czy masz jakies argumenty na poparcie swojej tezy oraz chciałem usłyszec odpowiedzi na pytania które zawarłem we wczesniejszym poście...

@ Zozo - poniosło i to nie raz... ale nic sie nie martw nie pierwszy i nie ostatni raz... grunt ze zawsze ponosiło mnie tylko wtedy kiedy ktos mnie atakował a to mi sie wydaje jest różnica... Przeszkadza Ci to że mnie poniosło raz czy drugi?

@ Electro - Widze ze zauwżyłes ten sam błąd w zeznianiach co ja "Nie pojade nigdy a byłam..."

Antonio || Józefina :

Ludzie ktozy sie duzo smieja podobno zyja dluzej

i podobno szybciej chudna co dla mojego brzucha ma istotne znaczenia , dlatego jestem wdzieczny podwojnie

Ostatnio edytowany przez electro_nic (2008-05-14 15:32:55)