Offline
Cholernie sie ciesze
Offline
Zieew. Póki co wygląda to tak sobie ( KOL na plus ). A z tego co mówił Ziółkowski to próżno będzie można szukać elektroniki wśród tych największych... zobaczymy co tam ogłosi na innych scenach ( Alter Space ), a może jakiś fajny dzień się trafi
Offline
nudaaaaa
Offline
byli już w 2009 roku, festiwal coraz drozszy, a artysci powielani.
nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie tak sie jaraja, jak sa o niebo lepsze festiwale za mniejsza kase, z lepszym bookingiem.
może że nad morzem?
Offline
A co ma do rzeczy to, że artyści się powielają? Jeśli wydają nowy album, zmienia się tracklista itd. itp. przez co koncert jest inny więc nie widzę problemu
To tak jak w przypadku dwóch koncertów pod rząd Aphex Twina na Sacrum Profanum powiedzieć "Po chuj? Przecież grał wczoraj."
Ostatnio edytowany przez Nightmare (2012-12-07 14:56:53)
Offline
Log:in Klub :
byli już w 2009 roku, festiwal coraz drozszy, a artysci powielani.
nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie tak sie jaraja, jak sa o niebo lepsze festiwale za mniejsza kase, z lepszym bookingiem.
może że nad morzem?
To może powiesz skąd brać tych coraz to nowych artystów sprzedających tysiące karnetów? Poza tym, nowa płyta + trasa = booking. Takie festiwale raczej nie zapraszają zespołów nie mających nic do powiedzenia ( nowy materiał ) w danym momencie. W odróżnieniu np od takiego AR i ich tegorocznego pożal się boże hedlajera w postaci Royksopp z plejbeku ( żal ). Kolejna sprawa, dotychczas ogłoszone 'nazwiska' są głównie po to by sprzedać festiwal, a prócz nich są tam dziesiątki cholernie wartościowych bendów
Offline
oczywistym jest fakt, ze jeżeli jest nowa płyta = nowy materiał = zaprosimy. Na aphexa poszedłbym i 5 razy jakby grał cały tydzień (z Pendereckim zrobił u nas mistrzostwo świata). Oznacza to że scena muzyczna jest słaba skoro nie ma nowych fajnych artystów, tylko bazuje się na starych - którzy jak napisałeś przyciągną tysiące osób. Co do innych festiwali nie miałem na myśli AR a chociażby Taurona, który stawia na jakość i świeżość. Na Heinekenie co prawda są dziesiątki bendów wartościowych ale większą cześć mogę posłuchać na Offie i jest bliżej
Zamiast Ryskopa wolałbym chociażby Morcheebę live
Offline
Log:in Klub :
oczywistym jest fakt, ze jeżeli jest nowa płyta = nowy materiał = zaprosimy. Na aphexa poszedłbym i 5 razy jakby grał cały tydzień (z Pendereckim zrobił u nas mistrzostwo świata). Oznacza to że scena muzyczna jest słaba skoro nie ma nowych fajnych artystów, tylko bazuje się na starych - którzy jak napisałeś przyciągną tysiące osób. Co do innych festiwali nie miałem na myśli AR a chociażby Taurona, który stawia na jakość i świeżość. Na Heinekenie co prawda są dziesiątki bendów wartościowych ale większą cześć mogę posłuchać na Offie i jest bliżej
![]()
Zamiast Ryskopa wolałbym chociażby Morcheebę live
Byli w 2009 na cudawiankach w Gdyni
Co do Kings of Leon, nie miałam okazji być na ich koncercie 3 lata temu a baaardzo chciałabym ich posłuchać.
Nareszcie \o/
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH