Ojcowie chrzestni sceny rave, brytyjska formacja The Prodigy to trzeci headliner Jarocin Festiwal 2016! Mająca na koncie ponad 20 milionów sprzedanych płyt na całym świecie grupa wystąpi na jarocińskiej scenie tuż obok zespołów: Slayer oraz Five Finger Death Punch. Tegoroczna edycja wydarzenia odbędzie się w dniach 7 ? 9 lipca. Organizatorem imprezy po raz kolejny będzie agencja Prestige MJM we współpracy ze Spichlerzem Polskiego Rocka w Jarocinie.
Początki The Prodigy sięgają końca lat 80., gdy w jednym z angielskich klubów poznali się Keith Flint, Liam Howlett oraz Leeroy Thornhill. Debiutancki krążek grupy, zatytułowany ?Experience?, ukazał się w 1992 roku, zajmując 12. miejsce na liście najlepiej sprzedających się albumów w Wielkiej Brytanii. Międzynarodową sławę The Prodigy przyniosły jednak dopiero kolejne dwa albumy: ?Music for the Jilted Generation? oraz ?The Fat of the Land?, na którym znalazł się kultowy ?Firestarter?. Dziś zespół ma na koncie nagranie sześciu płyt, spośród których ostatnia ?The Day Is My Enemy? ukazała się w marcu 2015 roku. Jak zauważają dziennikarze muzyczni, brytyjska formacja od lat cieszy się ogromną popularnością wśród fanów o różnych preferencjach muzycznych.
Zespół The Prodigy to naprawdę najlepsze uzupełnienie składu Jarocin Festiwal, jakie można było zaproponować. Mówię to z pełnym przekonaniem, ponieważ nie znam drugiego zespołu, który cieszyłby się tak wielką popularnością zarówno wśród bywalców dyskotek, jak i wśród zagorzałych metalowców. Można to odczuć na koncertach The Prodigy i na pewno będzie też doskonale widać w Jarocinie. Ciężkie brzmienia i tempa charakterystyczne dla metalu, nowoczesna elektronika i rytmy zrównujące się z tempem pulsu serca i bujające całym ciałem niczym w muzyce rave, rozpierająca energia przypisywana najczęściej muzyce punk, obłąkańczy klimat charakterystyczny dla psychodelicznego rocka. The Prodigy łączą to wszystko i nie ma w tym niczego nienaturalnego ? przyznaje Mikołaj ?Jaok? Janusz z Antyradia.
W latach 1991 ? 2015 grupa The Prodigy zagrała ponad 1060 koncertów na całym świecie, podbijając sceny największych obiektów koncertowych przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych oraz Australii. Legenda muzyki rave w Europie koncertuje zdecydowanie rzadziej, dlatego też jej koncert podczas Jarocin Festiwal 2016 z pewnością zelektryzuje wszystkich fanów ciężkich, elektronicznych brzmień. Nie ma wątpliwości, że Brytyjczycy zaprezentują jarocińskiej publiczności mocno energetyczne show, przepełnione ciężkim brzmieniem oraz wyjątkową ekspresją.
Występ The Prodigy w Jarocinie może być uznawany przez wielu za kontrowersyjny, ale prawda jest taka, że to jedno z najgenialniejszych posunięć w nowej historii festiwalu. Punkowa ekspresja w wokalach Flinta i ogólna maniera tej big beatowej legendy, sprawiły przecież, że dwie dekady temu ich wydawnictwo video otrzymało nazwę ?Electronic Punks?, co jest chyba najkrótszą i najlepszą definicją muzyki The Prodigy ? uważa Marcin Kubicki z magazynu ?Gitarzysta?.
Mimo upływu lat gwiazda The Prodigy nie gaśnie. Na scenie ta grupa to jeden z najbardziej dzikich i szalonych zespołów, który nie pozwoli publiczności stać spokojnie. Mam nadzieję, że ten koncert nie uniesie dachów wszystkich domów w Jarocinie, ale z pewnością będą w poważnym zagrożeniu (śmiech). Ta muzyka cały czas doskonale się sprawdza i nie ma wątpliwości, że będzie to bardzo wizualne i gorące show ? dodaje z kolei Roman Rogowiecki, znany dziennikarz muzyczny.
Źródło:' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
The Prodigy w ogóle tam nie pasuje. Kabanos? TSA? Luxtorpeda?... ale w sumie dobrze że i w tym roku zawitają do PL.
Offline
Obecny
Offline
The Prodigy Live at Jarocin Festival (08.07.2016)
01.Intro
02.Breathe
03.Nasty
04.Omen
05.Wild Frontier
06.Firestarter
07.Roadblox
08.Rokweiler
09.The Day Is My Enemy
10.Voodoo People
11.Get Your Fight On
12.Run With The Wolves
13.Invaders Must Die
14.Poison
15.Smack My Bitch Up
16.Their Law
17.No Good
18.Wall Of Death
19.Take Me To The Hospital
Nie był to mój najlepszy koncert, ale dosyć dobry mimo średniego nagłośnienia. Ostro lało i w powietrzu unosiła się masa piachu / kurzu, ale na szczęście matka natura podarowała ulewę co było świetne bo co jak co, ale piach nie smakuje najlepiej Chciałem załatwić spotkanie z zespołem poprzez rozmowę telefoniczną z Fairsem, ale niestety Liam, Keith i Maxim odjechali dosłownie kilka minut po zejściu ze sceny. Jedenasty koncert The Prodigy za mną i myślę, że czas odpocząć ponieważ jestem zmęczony tą ich przewidywalną koncertową formułą (jak i nowym albumem, którego już z rok nie słuchałem, ale kilka kawałków na żywo jest ok). Tak czy inaczej miło było znowu zobaczyć się z ekipą - wielkie dzięki!
The Prodigy - No Good (Live)'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
w jarocinie zawsze jest taka mala frekwencja? jak pod tym wzgledem wypadl koncert slayer?
przez chwile mialem wrazenie ze jestem na dorzynkach w osieku a nie na koncercie prodigy
Offline
lukas1990 :
w jarocinie zawsze jest taka mala frekwencja? jak pod tym wzgledem wypadl koncert slayer?
przez chwile mialem wrazenie ze jestem na dorzynkach w osieku a nie na koncercie prodigy
Dokładnie. Też miałem wrażenie, że jestem na jakimś Święcie Śliwki... Niby festiwal z historią, a w ogóle nie było tego widać i nie dało się tego odczuć. Co do Slayer to nie wiem bo na koncercie nie byłem - nie interesuje mnie ich muzyka.
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH