Rav :
Floor 1:
10:00 - 12:00 Dorian Paic
12:00 - 14:00 DJ Koze
14:00 - 16:00 Seth Troxler
16:00 - 22:00 Sven Väth
Dorian Paic
jebaka sie rozkrecił przez ostatnie lata
na River Park odjebał seta kocóra
dobry dj
Offline
after w Robert Johnson z Villalobos i w Cocoon z Karotte, Koletzki i Barem. ktos idzie? nie wiem wlasnie gdzie sie wybrac...
BaBeLo :
bielanka :
after w Robert Johnson z Villalobos i w Cocoon z Karotte, Koletzki i Barem. ktos idzie? nie wiem wlasnie gdzie sie wybrac...
ale dylemat tej...
chyba Ryśka wybiore, bo co..
bielanka :
BaBeLo :
bielanka :
after w Robert Johnson z Villalobos i w Cocoon z Karotte, Koletzki i Barem. ktos idzie? nie wiem wlasnie gdzie sie wybrac...
ale dylemat tej...
chyba Ryśka wybiore, bo co..
idz idz, na pewno bedzie trzezwy
a after kosa , pytanie jak z wejsciem bedzie..
Offline
BaBeLo :
idz idz, na pewno bedzie trzezwy
a after kosa , pytanie jak z wejsciem bedzie..
sa dwa aftery, takze sie rozlozy... no i to niedziela, w poniedzialek ludziska ida do pracy, takze mam nadzieje, ze nie bedzie dzikich tłumów! a tak w ogole to ja chce U60311 ;(
a propo Babelo - nie wpadasz na DJ Koze i pozniej after w Robert Johnson?!?!?! nie poznaje
bielanka :
BaBeLo :
idz idz, na pewno bedzie trzezwy
a after kosa , pytanie jak z wejsciem bedzie..sa dwa aftery, takze sie rozlozy... no i to niedziela, w poniedzialek ludziska ida do pracy, takze mam nadzieje, ze nie bedzie dzikich tłumów! a tak w ogole to ja chce U60311 ;(
a propo Babelo - nie wpadasz na DJ Koze i pozniej after w Robert Johnson?!?!?! nie poznaje
oj wierz mi porzadzilbym troche w RJ ale tesknie za nim i co sie odwlecze to nie uciecze
Offline
after z Villalobosem w RJ, lepiej siÄ™ nie da
Offline
Niech ktos kupi opaske na reke jak moze. Oddam kase
Offline
Pierwsze 3h z deszczem, potem już tylko słońce i poezja After w RJ to jakaś kpina. Ricardo doczołgał się dopiero o 4 rano.
Tak czy siak, mile będę wspominał ten wypad
Offline
biwer :
After w RJ to jakaś kpina. Ricardo doczołgał się dopiero o 4 rano.
czymu kpina? mozna bylo sie spodziewac ze wpadnie pozniej bo przeciez gral jeszcze Ata...
jak Ricardo, ogolnie klimat i do ktorej pociagnal?
Offline
BaBeLo :
biwer :
After w RJ to jakaś kpina. Ricardo doczołgał się dopiero o 4 rano.
czymu kpina? mozna bylo sie spodziewac ze wpadnie pozniej bo przeciez gral jeszcze Ata...
jak Ricardo, ogolnie klimat i do ktorej pociagnal?
Wiesz, jak się pytaliśmy ludzi to każdy był wkurzony bo nikt nie wiedział właśnie o której Ricardo zacznie- ludziska myśleli, że od razu po LFP. Nie dla wszystkich było to zatem takie oczywiste.
Niestety nie wiem, ile dał radę bo wyszliśmy stamtąd jakoś o 2. Na samej imprezie też nie zachwycił, a był to mój prawie nr 1 imprezy- takie przynajmniej miałem założenie
Offline
BaBeLo :
biwer :
After w RJ to jakaś kpina. Ricardo doczołgał się dopiero o 4 rano.
czymu kpina? mozna bylo sie spodziewac ze wpadnie pozniej bo przeciez gral jeszcze Ata...
jak Ricardo, ogolnie klimat i do ktorej pociagnal?
Ata gral w Robert Johnson do 6 rano na bank, albo i dluzej, bo tylko do tej godziny tam bylam. Villalobos byl juz od 4, ale zamiast grac to sie krecil po klubie (szukal chyba wlasnego cienia;))
Kiedy zmywalam sie stamtad bylo full ludzi i podejrzewam,ze impreza trwala do poludnia przynajmniej.
LFP na wielki plus:) rzeczywiscie klimat piknikowy, ludzie z porozkladanymi polnamiotami, kapelusze, dmuchane latajce pilki, wigwamy etc. Muzycznie chyba nie musze pisac, bo kazdy wie.
Koncowka ze Svenem iście bajeczna! Szacun dla tego goscia naprawde. Za rok mam nadzieje,ze zawitam tam znowu.
video ode mnie: '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Love Family Park 2012 Aftermovie -
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH